Chciałbyś być Na'Vi?

Venena

Chciałbym być Na'Vi, a przynajmniej mieć swojego avatara, aby móc ich poznać. Bardzo mi się podoba ich kultura i filozofia życia.
Podziwiam (i tak trochę pragnę) takiego prostego życia, gdzie jeszcze liczą się podstawowe wartości moralne, gdzie biega się po lesie, jeździ konno (może też być coś koniopodobne) i strzela z łuku, żyje się zgodnie z naturą. Kropka.

Zuu

to strzelanie z łuku to mało zgodne z przyrodą :p

A ja nie chciała bym taka być. Co najwyżej mogę mieć takie miejsca jak święte drzewo Smile

Venena

Zuu, bardzo Cię proszę, abyś pisała bardziej rozwinięte komentarze. Np. jak piszesz, że Ci się coś podoba, to napisz także, dlaczego. Takie pisanie 'jednozdaniowe' nie ma sensu (a tym bardziej 'kilku/jednowyrazowe'...).

Wrobel

Podzielam twoje zdanie Vessena. Na'vi mają świetną kulturę. Ogółem ich życie mnie zadziwiło. Te połączenie z naturą. Cameron zrobił ich na podstawę indian. Po za tym Ikrany mi się bardzo spodobaly

Venena

Ale muszę przyznać, że jak tak patrzę, jak ci wszyscy Na'Vi sobie skaczą z wiszącej w powietrzu skałki na inną, mając gdzieś przyciąganie grawitacyjne i w ogóle... Albo to latanie na Ikranach... W ogóle fajnie, każdy tak by chciał, a może jednak trochę bliżej ziemi...?

Zuu

EEEEE... ja tam wolę moje przyziemne życie Very Happy

i żeby nie wnerwiać mojego ulubionego admina...

Myślę, że niektórzy wolą czuć się bezpiecznie we własnym cywilizowanym domu, z kubkiem kawki w ręce i dobrą książeczką.
Jak mówie : zazdroszczę im tylko nienaruszonej ekologi i hamaczków i świecących nasionek.

Venena · Wysłany: Sob 11:36, 13 Mar 2010 Temat postu:

A w ogóle to po co Ci te nasionka? A w hamaku trudno się pije kawę, bo trzeba by ciągle trzymać kubek w ręku. I łatwo zlecieć z hamaka, zwłaszcza jeżeli jest się zaczytanym w jakiejś ciekawej książeczce.
Ty w ogóle lubisz kawę?!

Zuu · Wysłany: Sob 11:17, 27 Mar 2010 Temat postu:

zbożową... Very Happy

I nie mówie, że wszystko naraz Smile

można poczytać w hamaczku a potem na kawkę Very Happy

A nasionkan są takie słodkie Very Happy

D , że tylko takiego przytulić Razz

Venena · Wysłany: Nie 18:46, 28 Mar 2010 Temat postu:

Pewnie dużo by Chińczycy zarobili, gdyby zaczęli produkować takie pluszaki-nasionka a la Avatar Very Happy

Zuu · Wysłany: Nie 18:52, 28 Mar 2010 Temat postu:

Ty to wszystkie marzenia potrafisz chińszczyzną zepsuć Sad

Venena · Wysłany: Nie 19:17, 28 Mar 2010 Temat postu:

Chińszczyzna jest pycha Very Happy

Zuu · Wysłany: Śro 18:40, 31 Mar 2010 Temat postu:

Blleeee..
Pozatym robi się offtop!!!

Decydujące zdanie: Kto chciałby być navi?

Venena · Wysłany: Śro 22:39, 31 Mar 2010 Temat postu:

Przecież się wypowiedzieliśmy na ten temat już dawno temu, hen, na początku tego tematu Wink

Aby przetrwać, trzeba robić offtop Razz

Chyba że JiKa30 nas uratuje Very Happy

Zuu

Albo ktoś jeszcze ...

A ja powracam do tematu.
Zaciekawiło mnie np. Ile żyje takie Na'vi-stworzonko? Tak jak ludzie?

Venena

Zaczekaj, sprawdzę w swoim ,,super tajnym" przewodniku po Pandorze, za którego posiadanie, jak piszą na ostatniej stronie, grozi kara śmierci z jakiegoś ZPZ...

Nie, nie ma... Ale chyba podobnie jak ludzie...

A wiesz, że Navi mają po cztery palce??? Nie zauważyłam tego na filmie Wink

...